Izba Pamięci Violetty Villas

Kim była Violetta Villas?

Violetta Villas była jedną z największych polskich artystek wokalnych. Urodziła się 10 czerwca 1938 roku, a zmarła 5 grudnia 2011 roku w Lewinie Kłodzkim.

Dokładniej, to urodziła się jako Czesława Cieślak 10 czerwca 1938 roku w Liège w Belgii, gdzie spędziła dzieciństwo. W 1948 r. wraz z rodzicami, którzy zamieszkali w Lewinie Kłodzkim, przeniosła się do Polski i rozpoczęła edukację muzyczną, którą kontynuowała we Wrocławiu i Szczecinie. W 1959 roku rozpoczęła naukę śpiewu pod kierunkiem Eugenii Falkowskiej w Warszawie.

Villas wykonywała muzykę rozrywkową, kolędy, pieśni religijne, a także kompozycje klasyczne, arie operowe i operetki. Nagrywała również covery popularnych piosenek amerykańskich i francuskich. Do jej największych przebojów należą m.in. „Do ciebie, mamo”, „Nie ma miłości bez zazdrości”, „Przyjdzie na to czas”, „Szczęście” i „Oczi cziornyje”. Jej głos obejmujący aż cztery oktawy to sopran koloraturowy. Prócz śpiewu, uczyła się także gry na fortepianie, puzonie i skrzypcach.

Zakres głosu i możliwości Villas otwierały jej drogę do kariery śpiewaczki operowej, którą ostatecznie odrzuciła na rzecz występów estradowych i nagrań radiowych z zespołami Bogusława Klimczuka i Edwarda Czernego.

Kiedy jej piosenka „Dla ciebie, miły” wygrała konkurs Expressu Wieczornego, Villas zapewniła sobie miejsce na festiwalu muzycznym w Sopocie w 1961 roku. Zresztą wzięła w nim udział także rok później. Villas śpiewała na międzynarodowych koncertach w Szwajcarii i Niemczech. W 1965 roku zdobyła Grand Prix na III Międzynarodowym Festiwalu „Festival International des Varietes et Music-Halls” w Rennes we Francji. Koncertowała w Związku Radzieckim, Czechosłowacji, Bułgarii i Rumunii.

W 1966 roku została osobiście poproszona przez dyrektora paryskiej sali Olympia, Brunona Coquatrixa, o przyjęcie jej do grupy artystów występujących w polskim programie rozrywkowym – Grand Music-Hall de Varsovie. Tam odkrył ją Frederick Apcar, producent i twórca programów rozrywkowych, i zaprosił do Las Vegas. Pozostała tam przez trzy sezony (1966-1969), śpiewając u boku takich gwiazd jak Frank Sinatra i Charles Aznavour. Villas była gwiazdą Casino de Paris, gdzie wykorzystywała swój piękny głos do śpiewania piosenek, arii operowych i operetkowych w dziewięciu językach.

Wykonała m.in. standard „Strangers in the Night”. Jej interpretacja tej piosenki – gdzieś pomiędzy klasycznym nastrojem, a erotycznie zabarwionym wykonaniem w stylu Marilyn Monroe – doskonale charakteryzowała jej manierę wokalną.

Izba pamięci Violetty Villas

Śpiewanie i występy na scenie ułatwiły jej angaż w przemyśle filmowym. W USA towarzyszyła na ekranie Glennowi Fordowi, Lee Marvinowi i Bobowi Hope’owi. Występowała w recitalach telewizyjnych, w Teatrze Syrena w Warszawie oraz na wielu scenach w kraju i za granicą – m.in. w polskich organizacjach kulturalnych w Australii i USA. Villas bywała też obsadzana w epizodycznych rolach w programach telewizyjnych w Polsce, takich jak Klub profesora Tutki, Andrzeja Kondratiuka czy Dzięcioł, Jerzego Gruzy. Kiedy Andrzej Wajda zaproponował jej rolę Lucy Zucker w Ziemi obiecanej (1974), odmówiła wyjazdu na plan filmowy, ponieważ podobno drogę przebiegł jej czarny kot.

Artystka słynęła z wyjątkowego wizerunku scenicznego: stworzyła tożsamość wizualną hollywoodzkiej gwiazdy lat 60. i pozostała jej wierna. Na scenie nosiła efektowne suknie balowe, nie sposób było też nie zauważyć długich, lejących się blond włosów, które stały się jej znakiem rozpoznawczym. W wywiadach podkreślała, jak intensywnie o nie dba. W programie Mariusza Szczygły w 1996 roku położyła kres plotkom o noszeniu peruki i zdradziła przepis na maseczkę do włosów z oleju i żółtka, którą rzekomo stosowała, by zachować ich bajeczny wygląd.

W kolejnych dekadach piosenkarka była rozpoznawalna głównie w Polsce. Zwieńczenie jej kariery datuje się na lata 90. Ale nawet jeśli weźmiemy pod uwagę występy w warszawskim Teatrze Roma czy nagranie płyty „Tata 2” z zespołem Kult, to wydaje się jasne, że już wtedy Villas stała się przede wszystkim symbolem pewnej epoki w polskim show-biznesie. Jej ostatnim przebojem była piosenka, którą wykonała w duecie z Kazikiem – „Kochaj mnie, a będę twoją”.

Izba Pamięci Violetty V.

Muzea i izby przypominają nam o przeszłości – tej dobrej i pięknej, a także smutnej… czasem wręcz chwytającej za serce. Możemy się  tam oddać refleksji, powspominać czy dowiedzieć się czegoś o ludziach, którzy kiedyś stąpali po tej samej ziemi, co my teraz.

Ta Izba Pamięci ma za zadanie przekazać potomnym, kim była niesamowita artystka Violetta Villas oraz zapisać w ich sercach chociaż część jej twórczości oraz historii.

Dlatego serdecznie  zapraszamy do Izby Pamięci Violetty V.

Godziny otwarcia